Cześć! :)
Już po Wigilii. Jak się czujecie? U mnie było fenomenalnie - rodzinna atmosfera, pyszne jedzenie, kolędy i trafione prezenty.
Czas wrócić trochę do starych treści z bloga, bo jeszcze w październiku pisałam o bieli, która składnia się ku ideałowi. Padło na Golden Rose Rich Color 76, którego recenzję zajdziecie pod tym linkiem - KLIK!
Mimo wszystko postanowiłam kupić jeszcze 3 lakiery, które mogą spełnić moje oczekiwania.
Hej, ale jaki lakier ma być tym idealnym? Jakie powinien mieć właściwości?
Przede wszystkim powinien kryć po jednej (może być grubszej warstwie). Mógłby szybko wysychać, jednak to nie jest warunek konieczny do spełnienia. Trwałość musi przekroczyć 2 dni i dobrze by było, gdyby aplikacja nie sprawiała większych problemów. Rozmiar pędzelka nie ma znaczenia.
Do porównania użyłam:
- Golden Rose Paris 03
- Essence the gel nail 33
- Golden Rose Rich Color 76
- Sally Hansen Xtreme Wear 300
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć, jak lakiery poradziły sobie po nałożeniu pierwszej warstwy:
Już po Wigilii. Jak się czujecie? U mnie było fenomenalnie - rodzinna atmosfera, pyszne jedzenie, kolędy i trafione prezenty.
Czas wrócić trochę do starych treści z bloga, bo jeszcze w październiku pisałam o bieli, która składnia się ku ideałowi. Padło na Golden Rose Rich Color 76, którego recenzję zajdziecie pod tym linkiem - KLIK!
Mimo wszystko postanowiłam kupić jeszcze 3 lakiery, które mogą spełnić moje oczekiwania.
Hej, ale jaki lakier ma być tym idealnym? Jakie powinien mieć właściwości?
Przede wszystkim powinien kryć po jednej (może być grubszej warstwie). Mógłby szybko wysychać, jednak to nie jest warunek konieczny do spełnienia. Trwałość musi przekroczyć 2 dni i dobrze by było, gdyby aplikacja nie sprawiała większych problemów. Rozmiar pędzelka nie ma znaczenia.
Do porównania użyłam:
- Golden Rose Paris 03
- Essence the gel nail 33
- Golden Rose Rich Color 76
- Sally Hansen Xtreme Wear 300
Na poniższym zdjęciu możecie zobaczyć, jak lakiery poradziły sobie po nałożeniu pierwszej warstwy: